- autor: Redakcja, 2013-06-09 21:41
-
Noteć Gębice - KS Brzoza 3-4 (3-3)
Bramki : Chrzan, Raczkowski, Warczak, Sobieralski.
Na kolejkę przed końcem rozgrywek nasz zespół zapewnił sobie ligowy byt na przyszły sezon.
Na mecz do Gębic udaliśmy się w najsilniejszym aktualnie składzie (za kartki pauzował Koronowski). Mecz rozpoczął się bardzo źle dla naszej drużyny ponieważ w 20 minucie przegrywaliśmy już 2-0. Gospodarze kombinacyjnymi akcjami z łatwością przedostawali się pod naszą bramkę i dwie takie sytuacje zakończyły się bramkami. Na całe szczęście nie podłamało to naszych zawodników i po raz drugi w odstępie tygodnia tym razem na boisku trzeciej drużyny rozgrywek pokazali , że grać w piłkę też potrafią. Bramkę na 2-1 po wymianie piłki z klepki pomiędzy Sobieralskim a Chrzanem zdobywa ten drugi.
Kilka chwil później dobre podanie Sztuby do Raczkowskiego a ten z 30 metrów pięknym strzałem zaskoczył golkipera gospodarzy. Niestety w 40 minucie gospodarze obejmują prowadzenie. Kolejna dobra akcja , wycofanie piłki na 16 metr do wbiegającego napastnika i efektowna bramka dla miejscowych. Tuż przed przerwą po raz kolejny odżywają nadzieję w sercach naszych zawodników. Dobre dośrodkowanie Smerlińskiego trafia na głowę Chrzana , który odgrywa na 5 metr do wbiegającego Warczaka i mamy remis 3-3. W 55 minucie spotkania wychodzimy na prowadzenie. Faulowany w polu karnym jest Michała Chrzan. Rzut karny na bramkę zamienia Rafał Sobieralski. Do końca meczu trwała ofiarna obrona przed groźnymi atakami gospodarzy. Bardzo dobrze bronił Michał Żurawski ratując nasz zespół z kilku opresji. Dopisywało też nam szczęście i kilka razy piłka mijała naszą bramkę w "cudowny sposób". Tak było do końca i udało się wywalczyć jakże cenne 3 punkty , które dają komfort gry na całkowitym luzie w ostatniej kolejce rozgrywek.
Brawo Panowie, wielkie podziękowania dla całej drużyny za walkę i poświęcenie. Na zakończenie powiedzenie , które pasuje jak nic do postawy KSB w rundzie wiosennej. Nie ważne jak się zaczyna, ważne jak się kończy ! Za tydzień w niedzielę o godzinie 17:00 podejmujemy drużynę Kujawskiego Pogranicza i liczymy na kolejne zwycięstwo
Cieszymy się razem z wami panowie!
Według moich obliczeń i przewidywań przy dobrym układzie to spaść mogą nawet tylko 2 lub 3 drużyny. 4 drużyny to już maks.
