Trzeciej porażki doznali zawodnicy KSB w jesiennej rundzie rozgrywek. Niestety zamykają ligową tabelę i trudno o optymizm przed kolejnymi spotkaniami.
Mecz idealnie rozpoczął się dla naszej drużyny. Już w 3 minucie meczu po podaniu Michała Bąkowskiego bramkę zdobył Piotr Warczak. Pomimo tego , że gospodarze zaciekle atakowali nasz zespól bronił się bardzo mądrze, a w bramce pewnie spisywał się Kuba Bożek. Wynik 1-0 utrzymywał się do 60 minuty meczu. Wtedy to niepotrzebna strata na 50 metrze przed naszą bramką , długa wrzutka w pole karne , zamieszanie , niefortunna interwencja Tomka Leperta , który nie zdążył wybić piłki i pada gol wyrównujący. Gospodarze z pasją ruszają do przodu, co chwila dochodzi do groźnych sytuacji pod naszą bramką . W 75 minucie jest już 2-1. Rzut karny dla gospodarzy zostaje zamieniony na gola. Chwilę później drugą żółtą kartkę ogląda Albert Maciejewski i gramy w 10, co jeszcze bardziej zmniejszyło nasze szanse na wyrównanie. W 85 minucie fatalne zagranie Patryka Zimnego do zawodnika gospodarzy , który wychodzi sama na sam z Kubą Bożkiem kończy się trzecią bramką dla miejscowych.
Niestety trudno o optymizm przed kolejnymi spotkaniami. W trzech meczach strzelamy tylko 3 bramki a tracimy ich aż 11!
KSB- Bożek, Pruss, Kwiatkowski, Maciejewski, Lepert, Koronowski, Raczkowski, Sztuba, Bąkowski.Sz, Warczak, Bąkowski Michał. Na zmiany weszli Zimny, Smerliński, Grzeca oraz Michalski.