Szczęśliwy remis dający awans na pozycję wicelidera rozgrywek.Piast Kołodziejewo - KS Brzoza 1-1 (1-0)
Bramka : Maciej Smerliński
Goście nie najlepiej weszli w mecz. Już w 3’ tylko przytomne zagranie Koronowskiego uniemożliwiło wyjście napastnikowi Piasta sam na sam z Kostkowskim. Chwilę później golkiper KSB broni groźny strzał, ale w 5’ musiał wyjmować piłkę z siatki. Błąd w kryciu umożliwił zawodnikowi Piasta skuteczny strzał głową. Sześć minut później strzał Sztuby fenomenalnie broni bramkarz gospodarzy. W 12’ gry boisko musiał opuścić Piotr Krysiak, który został odwieziony karetką do szpitala. Po upływie kilku minut świetną okazję zmarnował Sztuba. Goście kilkukrotnie źle egzekwując stałe fragmenty gry dawali okazję do szybkich kontr teamowi z Kołodziejewa. Na szczęście defensywa KSB tworzyła zwarty szyk, co nie pozwoliło gospodarzom podwyższyć rezultatu.
Pierwsza połowa toczyła się w szybkim tempie z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Niestety do poziomu meczu nie dostosował się arbiter Mirosław Landowski, który nie miał dziś dobrego dnia – pokazał w meczu 9 żółtych kartek i dwie czerwone. Co ciekawe mecz nie był brutalny, większość kartek zawodnicy oglądali za komentowanie decyzji arbitra – nomen omen decyzji błędnych. Warto Panie sędzio spojrzeć w lustro i zastanowić się nad swoimi decyzjami, które krzywdziły obydwie drużyny.
W drugiej połowie emocji było co nie miara. W 47’ ładnie, ale niecelnie z dystansu kropnął Baranowski. Trzy minuty później spudłował Sobieralski. W 55’ stuprocentowej szansy nie wykorzystali za to gospodarze. Po chwili do przodu z piłką pomknął Sobieralski, oddał ją do Sztuby, ale strzał rozgrywającego KSB wpadł w ręce golkipera Piasta. W 65’ Płoszaj zgrał głową piłkę do Kacprzaka, ale strzał napastnika gości minął bramkę. Kilka minut później kolejnej znakomitej sytuacji nie wykorzystał Piast. Kwadrans przed końcem boisko musiał opuścić napastnik gospodarzy, który w konsekwencji dwóch żółtych kartek obejrzał kartonik czerwony. To nie zraziło gospodarzy, którzy mocno parli do przodu dążąc do zdobycia drugiego gola. W 80’ dwie udane interwencje Kostkowskiego ratują gości. Po chwili Sztuba zostaje ukarany po raz drugi i oba zespoły grają w dziesiątkę. W 87’ Pruss egzekwował piłkę z rzutu wolnego, ta skozłowała w polu karnym, dopadł do niej jeden z najniższych graczy na boisku tj.Smerliński i strzałem głową umieścił ją w siatce. Goście skupili się na obronie korzystnego rezultatu, zaś piłkarze Piasta nie dawali za wygraną. W 94’ mieli piłkę meczową, ale fenomenalna interwencja Kostkowskiego uratowała team KSB.
Ogromne brawa należą się całemu zespołowi za walkę i wiarę do końcowego gwizdka. Mecz był pasjonujący, spotkały się dwie dobre drużyny grające ciekawy futbol. Warto również pochwalić kameralny, ale zadbany obiekt w Kołodziejewie. Dobra murawa i infrastruktura sprawia, że z przyjemnością jedzie się na mecz do Kołodziejewa.
Skład: Kostkowski – Pruss, Grundkowski, Koronowski, Lepert – Płoszaj (68’ Ruciński), Sztuba, Krysiak (12’ Baranowski), Pietrzak (55’ Smerliński), Sobieralski, Kacprzak (85’ Bożek). Na ławce pozostał Sz.Bąkowski.