Klub Sportowy Brzoza - strona nieoficjalna

Oczekiwanie na zwycięstwo wydłużamy o kolejny tydzień, ale pozytywnym jest fakt przerwania serii porażek. Po ciężkim, pełnym walki meczu KS remisuje z Dębem Bąkowo 1-1 (0-0).
 

Goście już w 1’ powinni objąć prowadzenie, ale intuicyjnie piłkę na rzut rożny wybił Kostkowski. Gospodarze odpowiedzieli w 20’ kiedy to mocny strzał Michalskiego z trudem wybronił golkiper gości. Sześć minut później znów na posterunku stał Kostkowski. W 36’ sprytnie obrońcę wymanewrował Krysiak, ale uderzył obok bramki.

W 54’ Sobieralski w dobrej sytuacji uderzył wprost w bramkarza, ale w kolejnej akcji zrehabilitował się doskonałym podaniem do Krysiaka, który z zimną krwią umieścił piłkę w bramce, wyprowadzając w 55’ KSB na prowadzenie. W 58 i 60’ czujnie interweniował Kostkowski. W 77’ piłkę meczową miał Bąkowski, ale fatalnie spudłował. Cztery minuty później szczęście uśmiechnęło się do gości. Piłka po uderzeniu z rzutu wolnego rykoszetem przedarła się przez mur i ugrzęzła w bramce KS-u. W 90’ Pruss dobrze zacentrował z rzutu rożnego, ale nikt nie potrafił skierować piłki do bramki.

Gospodarze zasłużyli na duży szacunek za ambitną grę. Walczyli o każdą piłkę. Pomimo ostatnich niepowodzeń zawodnicy KSB tworzyli dziś monolit i prawdziwy zespół.

Za tydzień ostatni mecz w tej rundzie z Goplanią w Inowrocławiu. Do gry wrócą pauzujący dziś za kartki Sztuba i Miedziński.

Skład: Kostkowski – Pruss, Lepert, Pietrzak (Grundkowski), Koronowski, Płoszaj, Sobieralski, Jaworski, Baranowski (Kacprzak), Michalski (M.Bąkowski), Krysiak (Bożek). Na ławce pozostał Wiśniewski i Grzeca.